♠ ♠ ♠
Harry obserwował jak łzy spływają po twarzy Rae, jej zielone oczy nie były w stanie ich powstrzymać. Wyglądała na tak małą, stojąc tu w jego t-shircie, który zalewał jej drobną figurę, z ciemnymi, czekoladowymi falami w nieładzie i niskim wzrostem, nad którym górował. Plecami przylegała do ściany, zerkając na niego, jej dłonie drżały. Żadne słowa nie wydobywały się z jego ust, mimo że próbował sformułować zdanie. Zacisnął pięść, jego gniew się powiększał, chociaż nie był on skierowany w stronę dziewczyny naprzeciwko niego, lecz w stronę samego siebie. Nienawidził tego, że nie mógł znaleźć odpowiednich słów, zaoferować jej pocieszenia. Kiedy nic nie mówił, pokiwała głową, robiąc zniesmaczony wyraz twarzy. Z całej siły piorunowała go wzrokiem i uderzyło to w Harry’ego jak nóż wbity w brzuch, przekręcający się i wywołujący ból. – Mam już tego dość – wyszeptała. Cierpienie wdarło się w jej głos, załamując go. Przełknęła ślinę i wiedział, że była na siebie zła za to, że brzmiała słabo. Nie znosiła tego. – Napraw się kurwa, mam już tego dosyć.Rae odepchnęła się od ściany i skierowała w stronę drzwi, ale on był szybszy, chwytając jej nadgarstek, by powstrzymać ją przed wyjściem. – Puść mnie! – krzyknęła, głośniej niż jakikolwiek jej krzyk, który wcześniej słyszał. Łzy szybciej wylewały się z jej oczu. – Cholera jasna, puść mnie, kurwa!
Jego uścisk się zacieśnił, jej ton i słowa obudziły w nim złość, gniew, który zazwyczaj ona odganiała, który zazwyczaj ona leczyła. – Nie mów tak do mnie – warknął, jego głos przestraszył nawet jego samego. Nienawidził, kiedy jej temperament wybuchał, to zawsze mocno gryzło.
- Albo co? – Wrzasnęła, próbując wyszarpnąć rękę, ale nie udało jej się pozbyć jego żelaznego uścisku. Jego oczy błysnęły niebezpiecznie. – Co zamierzasz zrobić, Harry?
Zacisnął pięść.
♠ ♠ ♠
Wow . On ja uderzył . ?
OdpowiedzUsuńprzekonasz się później ; ) bo tak naprawdę jest to krótki fragment z rozdziału późniejszego, który autorka wykorzystała jako taki prolog ;) nie zdradzimy, cierpliwości! <3
Usuń@another_camille
to dopiero będzie ciekawe =3 :D
OdpowiedzUsuńz którego to rozdziału?
OdpowiedzUsuńnie pamiętam dokładnie, ale wiem, że to było jakoś pod koniec,bodajże czterdziesty któryś, ale w tym momencie naprawdę nie wiem, przepraszam ;x
Usuń@another_camille
jej *.* dopiero teraz znalazłam tego bloga mam zamiar dzisiejszej nocy odrobić zaległości <3
OdpowiedzUsuńPat >.<
Wow wowo wow prolog idealny
OdpowiedzUsuńWłaśnie o takiego oplwoadania szukałam!
Cieszę się że go tłumaczysz